lepiej sie upewnic...

night-session · Gość

...niz pozniej wyjsc na ignorantow.
prawa autorskie prawami, ale jesli dokladnie nie sprawdzacie swoich zrodel moze sie okazac, ze domniemany wlasciciel grafiki po prostu ja 'pozyczyl'...
i tak np zdjecia pochodzace ze strony [link widoczny dla zalogowanych] nie sa wlasnoscia webmastera, dla przykladu zdjecie z szblonu 'scare' nalezy do LadyMorgana (http://ladymorgana.deviantart.com/).
widze rowniez, ze moj nick jest zly i link sie nie otwiera. choc nie widze jeszcze niczego z swoimi zdjeciami, prosze na przyszlosc uwzglednic to, ze prosilam by podpisac imieniem i nazwiskiem i polinkowac do mojej strony, [link widoczny dla zalogowanych] a nie do strony devianta.
pozdrawiam,
Kinga Draczynska AKA night-session

Alekto

wiemy, zauważyliśmy, ze niektóre grafiki nei nalezą dokładneij do włascicieli stron, lecz liczymy się z tym, iż jesli dany admin wstawił znaczek copy (copyright) to oznacza, że pierwotny autor grafiki wie o tym i zgodził się na to. Inaczej całą odpowiedzialność wezmie na siebie dany Admin. Często też grafiki są przerobione, a nie możemy korzystać z "pierwtnych wizualizacji" danego artworku, tylko z tego co nam udostępniono.

A za lika przepraszamy ^^" mamy niezły bajzel z nimi i musimy się znimi uporac ^^"

night-session · Gość

nie bede upierdliwa bo to nie moja sprawa, ale jesli ktorys z tych autorow sie zorientuje, moze to sie skonczyc zamknieciem strony.
mizerne wytlumaczenie, powiedzialabym. To, ze autor strony ma pozwolenie (w co jakos nie chce mi sie wierzyc bo tylko przy jednej modelce pisze, ze zezwolila mu na umieszczenie zdjec) i dal wam pozwolenie na kopiowanie tych zdjec to wciaz lamanie prawa, NO chyba, ze webmaster kupil te zdjecia razem z prawami autorskimi i na warunkach, ze moze z nimi robic co chce.
Nie jest powiedziane, ze autor zdjec chcialby wam udzielic pozwolenia na ich uzycie do robienia layoutow, chociaz (watpliwie) pozwolil na to autorowi tamtej strony. Ja pozwolilam wam uzyc moich zdjec, ale to nie znaczy, ze wy mozecie pozwolic ich uzywac komus innemu. that's all I was about to say.
robta co chceta, ja w kazdym razie mam mieszane uczucia w zwiazku z ta strona. chwali sie, ze chcecie dbac o prawa autorskie, ale nie robcie tego polowicznie :/

Alekto

wiemy jak to jest, a my praw autosrkich nikomu nie dajemy. Natomiast zdjęcia (artworki) które znamy z deviantu (np Enayli) to usiłujemy je ominąć i tykać. Jakbyśmy tego nie zrobili to by się mnostwo fajnych szablonów posypało. Co jak co, naszym zadaniem jest "zdobywac" prawa autorskie by móc stworzyć z nich layout, lecz jeśli widzimy że grafika nei należy do danej osoby, to usiłujemy ją omiąć. Gorzej jak jej już nie znamy. Natomiast jeśli chodzi o strony, które posiadmy do nich zgody... podejżewam, ze oni sami posiadaje zgody oryginalnych auortów (np. evilinside) gdyż posiadaja oni też czesto prace które sama autorka / autor osobiscie wysłał/a, ale je też usiłujemy omijać. Niestety nei zawsze nam się to udaje i dowiadujemy soę dopiero po fakcie, dlatego tez czesciej uzywamy garfiki z deviantów.

Lily Evans

No tak... Na pewno jest dużo oszustów. I do tego.... Cool